-Planeta Singli, ze zwiastuna w kinie
Nie przewidziałam, że środowe ceny biletów ściągną do kina szkolne zimowiska. Kłębiło się przed kasami, w kolejce po pop-corn i na parkingu 🙂 Wszystkie dzieciaki chciały sobie kupić DUŻY kubełek i przy każdej kasie stała wychowawczyni/opiekunka, która upewniała się JAKI CHCESZ TEN pop-corn oraz pomagała wysupływać kieszonkowe 🙂 Bardzo to wszystko było żywiołowe, pozytywne i zabawne. Lecz gdy weszłam do sali z filmem dla dorosłych, wszystko się ucięło… „Zjawa” z Di Caprio. Stwierdziłam, że to taki plastyczny film i że chcę go obejrzeć w wielkim formacie. I podobał mi się! Rambo zszywający sobie rękę przy Leonardzie opalającym sobie rany prochem to miękki Bolek. I w którymś już filmie było, że chowano się do wnętrz zwierzaka. W „Gwiezdnych Wojnach”?
<><>
Przypomniał mi się dialog z Lilianą sprzed tygodnia. Zapiszę go sobie, żeby mi nie uciekł.
Liliana ma zdawać modlitwy z religii. Uczy się ich sama i jakoś kolejne zalicza. Jedną próbowałyśmy uczyć się wspólnie, ale ona ma już własny system i woli sama. Raz na jakiś czas opowiada mi tylko o kolejnej rzeczy, którą zdała.
- I wiesz, czasem mamy na lekcji modlitwę ciszy.
- Jaka to modlitwa?
- Taka, że każdy się sam po cichu modli.
- Ale jakoś konkretnie o coś?
- Każdy o coś swojego. O to o co prosi Boga.
- Ty też się tak modlisz?
- Tak.
- A o co prosisz?
- Nie mogę Ci powiedzieć.
- Powiedz proszę. Dlaczego nie?
- Bo to ma związek z Tobą.
Wszystko w środku mi zastygło. No, tak. Jest pierwsza trauma stylu życia jakie IM zgotowaliśmy…
- Powiedz Liluś proszę. To ważne dla mnie.
- Nie.
- Nie będę zła. Będę wiedziała jak mogę nad tym pracować.
- …Boję się, że moje urodziny się nie udadzą. Że nie będą takie super, jakie mają być.
- Aaaaa… Toooo. Tym to się nie martw! 😀