wolę

Lila miała bardzo ładne zadanie domowe. Takie akurat na dzisiejszy dzień. Przerabiali wiersz Szymborskiej. Możliwości. I mieli zrobić WŁASNĄ 6-wersową wersję TAKICH wyborów. Bardzo podoba mi się co wybrała. Myślała też, że woli zapach psa niż Domestosa ;), ale uznała, że to ZA OSOBISTE…

<><>

  • Mamo, a czy ktoś kiedyś chciał od Ciebie Twój numer telefonu?
  • Pomyślę, Łucja…
  • Ach, nie! Za TWOICH czasów nie było telefonów!
  • Fakt 🙂 Miałam już ze 25-26 lat jak ludzie zaczynali masowo mieć komórki. W Twoim wieku numer telefonu nie miał większego sensu. Jeśli ktoś miał to był w książce telefonicznej, a słuchawkę na ogół podnosili Twoi rodzice…