- Ponieważ jestem DOROSŁA, sama zapisałam się na wyjazd studencki!
- Wspaniale, a ponieważ jesteś dorosła, to kiedy on będzie?
- Na wiosnę. Marzec lub kwiecień. Zlot wszystkich wydziałów takich jak mój z całej Polski.
- Czad, a gdzie córko?
- W Bieszczadach.
- Rewelacja! A ile za to zapłacimy?
- Wyjazd być może będzie finansowany przez wydział.
- W ogóle nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo fajnie!
Pierwszy grudnia 2025 roku jest bezśnieżny, lecz zimny! Dzieciaki otworzyły swoje kalendarze adwentowe, a w każdym sklepie rozbrzmiewa już jakaś kombinacja świątecznych hitów. Jutro mam odczulanie z Lilką, plus mam w tym tygodniu dwa wydarzenia poza domem. Z Lutką dogadywałyśmy wczoraj plany około świąteczne, ale nie wiem, czy to już w najbliższy weekend ruszymy z kooperatywem lepienia uszek? Na pewno, mamy w tym tygodniu TAKŻE Mikołajki, co oznacza, że muszę gdzieś wyczarować chwilę na SEKRETNE pakowanie Mikołajkowych fantów! Btw. mam taką cudowną znajomą, której się poskarżyłam, że nie mam jak się schować z tym pakowanie, a ona mi powiedziała, żebym JEJ przyniosła, to ONA mi to wszystko zapakuje! 🙂
Ach, no i jeżeli czuliście się dziś zdołowani, depresyjni, albo przytłoczeni zapachem wilgotnego i wietrznego peronu (ja tak miałam) to przejdzie!

