
🏮29 stycznia rozpoczyna się najważniejsze święto w państwie środka. Właściwie nie tylko tam, bo Chiński Nowy Rok jest obchodzony na całym świecie. Razem z energią Drewnianego Węża nadchodzi czas wewnętrznej transformacji, odkrycia w sobie życiowej mądrości i rozwoju osobistego. Zrzucający swoją skórę wąż od wieków jest symbolem odnowy i duchowego przebudzenia, a także tajemnicy. Czeka nas zatem rok potężnych zmian i wyrównania! Brzmi znajomo, nie?
🏮W niedzielę odświętowaliśmy to z dziadkami w naszej ulubionej chińskiej knajpie (kolaż z wyprawy WYŻEJ), dziś z uczniami robiłam tematyczne zdjęcie w pudełku (osadzone w klimatach chińskich), w weekend możemy obejrzymy smoczą paradę?
🐼🐼🐼
Łucja tymczasem dotarła na miejsce. Pierwsze wrażenie było takie, że na lotnisku w Cancun są same Karen (skóra w kolorze skwarek, wyprostowane włosy w kolorze platyna lub asfalt i wypukłe usta), lecz jak wyszła na zewnątrz to wpadła w zachwyt. Hotel mają rajski, jedzenie jest pyszne (wiecie, że tam mają sezon na szparagi?), a wczoraj wieczorem odkryli, że mają w łazience karalucha, którego nazwali Oktawian, lecz jaszczurka Jaśmina go rano zeżarła. Teraz są na plaży i Mati poszedł grać w piłkę z miejscowymi.




