BAL! 💃🕺

  • Mamo, chciałabym pojechać koło 16:30, bo wpierw chciałam do Matiego i potem sobie sami pójdziemy. Co ja mam założyć na wierzch? Puchówkę? Płaszcz?
  • Weź płaszcz Lilki. Będzie super. Nie masz z tym problemu, że NIE idę z Tobą na studniówkę?
  • Nie.
  • Łucz, NA PEWNO?
  • Tak. Zresztą musiałabyś się odpowiednio ubrać. Wiesz, nie w dresy.
  • ALE ja mogę się odpowiednio ubrać. Ja MAM ubrania.
  • No, ale to trzeba by tak studniówkowo.
  • JA mam studniówkowe ubrania!

Niemniej jednak idzie beze mnie. Już się szykuje, maluje i zaraz będę ją odwozić. Impreza zaczyna się o 18-stej, ale wcześniej mają JESZCZE jedną próbę i fotki jak będą to pokażę! Plan jest taki, że koło 22-giej przywiezie ją Mati i wraca na imprezę (panna tak chce). Śmiesznie bo jej wychowawczyni zapowiedziała, że o czwartej rano CHCE zatańczyć z KAŻDYM chłopakiem, żeby sprawdzić JAK się trzymają 😀

💃🕺

Wczoraj byłyśmy u maluchów, tam dynamika towarzyska jest ogromna a Mieszko jest niezmiennie grupowym całego oddziału i wyjątkowo wszyscy są z niego zadowoleni. Grupowi na ogół są lekko nieprzytomni, a on kojarzy kogo nie ma, kto ma przepustkę, a kto jest na jakich zajęciach. Nikt nie chce go wymieniać, więc rekordowo wygląda na to, że będzie pełnił tę funkcję, nie tydzień, lecz cały miesiąc!