A tak w ogóle, to CZEMU my TUTAJ jesteśmy??

-Mieszko

Na dziś wymyśliłam wystawę (wraz z oprowadzaniem, które SŁABO zniósł Mieszko) o najważniejszej polskiej Draque Queen. To ciekawe, bo widziałam ją występującą na żywo. Kim Lee dobrze się czuła z dziewczynami z burleski i na tych pojedynczych show na których bywałam trafiłam na nią dwukrotnie! To jedna z ofiar pandemii, która do końca nie zakładała, że może się to tak zakończyć. Osoba bardzo pracowita, kreatywna i z tak ogromną dozą serdeczności, że w swojej kontrowersyjnej karierze nie narobiła sobie wrogów. W wersji poza scenicznej miała bardzo skomplikowane życie. Bo Andy Nguyen miał wykształcenie lekarskie, normalne małżeństwo i syna. Wystawa potrwa do czerwca, towarzyszy im cała masa warsztatów i oprowadzanie było super! Tu krótka rolka, niżej kilka fotek. Później zabrałam towarzystwo na Wydział Biologii, gdzie obchodzony jest Dzień Darwina, ale wszystkim się chciało kawy i największą wyniesioną wiedzą było wspomnienie pudła z rolkami po papierze toaletowym, na którym pisało: Tu wrzucamy TUNELE dla myszek. I z tym wielkim PYTANIEM: Czy na biologii budują taki tor przeszkód dla gryzoni wróciliśmy do domu! ZIMNO!

Btw. tłumaczyłam im, że ich ojciec TEŻ do dziwnych klubów chadzał, bo tam nigdy nikt nikogo NIE lał, a co więcej ZAWSZE ktoś go podrywał!

były czasy, że TAKIE rzeczy zdarzały się w TVP 🙂