–Mieszko, czyli jak widać punkt widzenia MOŻE być inny 😉 Mando to Mandalorian 3, który już jest na Disneyu i wczoraj oglądaliśmy pierwszy odcinek!

Czytałam niezły artykuł u skupianiu uwagi (jak go znajdę to Wam zalinkuję). Autor zaczął go słowami: Dziękuję za uwagę i chwilę później tłumaczył, że wg niego każda osoba czytająca ten tekst CZYMŚ się rozproszy. Sięgnie po telefon, odpisze na esemesa, albo sprawdzi coś w wyszukiwarce. M przed chwilą się przypomniało, żeby sprawdzić kiedy będzie coś fajnego w kinach i wychodzi na to, że dopiero w czerwcu, bo wtedy wchodzi nowy Indiana. Przy okazji odkryłam, że koniec roku będzie należał do Timothy Chalameta, bo najpierw w listopadzie będzie Diuna, a potem w grudniu Willy Wonka, czyli nowa odsłona Fabryki Czekolady (doskonały wybór terminu na premierę: grudzień-zima-czekolada). I oto ROZPROSZENIE toczy się największa marketingowa walka. Jak wygrać UWAGĘ? Łucja btw. jakiś film o tym oglądała i też miała górę przemyśleń, których już NIE pamiętam, ale były zgodne z moimi. Jakby nie było, na pewno znacie te badania, gdy część osób miała coś robić i jej nie przeszkadzano, a druga część pisała meile i odbierała telefony. I nie muszę Wam pisać, KTÓRA grupa była bardziej efektywna!

Niemniej jednak, ja tu TERAZ w korków ferworze, lecz RANO byliśmy z Łucją na wyrabianiu paszportu! Teoretycznie panna ma do początku lipca, LECZ jak wiecie potrzebni są OBOJE rodzice, a Diabli co by nie mówić rzadko na tygodniu bywa. Więc złożyliśmy i załatwione!

<><>

• Liliana, kiedy Ty zaczniesz czytać Krzyżaków?
• Nie pozwoliłaś mi wziąć do Berlina..
• No, NIE pozwoliłam. Wystarczy, że Mieszko zabrał sobie książkę o okupacji. Jechaliśmy do Niemiec, a Wy te książki o opresyjności narodu germańskiego wybraliście…
• Teraz czytam mangę.
• ALE ja niedługo muszę ich oddać do biblioteki!!!