Mam nowy, w zamierzeniach SZYBSZY, net. No i wcale nie jest szybszy Kanały filmowe na tiwi mi mielą, ale jak podesłałam sąsiadowi parametry powiedział, że to wygląda jakbym miała jakiegoś buga i cały czas czegoś dużo pobierała. Także po wielogodzinnej rozpaczy, że NIGDY nic nie będzie mi normalnie działać, pełna jestem optymizmu, że JEST jakiś powód? Net jest w miarę przyzwoity w pokoju Mieszka, gdzie stoi nowy ruter, no ale na dole to raczej to co było. Mam dwa dni na podjęcie decyzji czy zostaję przy nowym łączu, czy szukam dalej, ale temat mnie tak już znużył, że chyba zostawię jak jest.
Lilka zrobiła kartki na kiermasz Wielkanocny do szkoły, za które zarobi punkty za wolontariat. Za to Łucja na spacerze z crushem zgubiła pinsa i on się TAK przejął, że jej kupił takiego samego. Siedzę więc teraz i przeglądam pinsy, bo może czas na nowe?
