- Mamo, a czy w tym roku będziemy robić takie zdjęcie? – zapytała Lila pokazując foto w ramce na ścianie.
- Oczywiście! Zapomniałabym o tym! Jak to dobrze, że mam Ciebie i Ty o wszystkim pamiętasz!
Rzeczywiście, raz w roku układam ekipę w tej samej konfiguracji i w tym samym otoczeniu i robię im fotkę. Ubranka w TEJ chwili muszą być po prostu podobne (i UWAGA na zaś: muszę je PRZEPRASOWYWAĆ przed nałożeniem). W przyszłym roku będzie to już perspektywa 10 lat i wtedy to wszystko Wam razem zestawię. Czas akcji to ZAWSZE lato.
No więc było układanie….



ALE NAJLEPSZE wyszło, gdy pojawiła się Bibi! NIŻEJ, zdjęcie PIERWSZE to 2012, DRUGIE: 2021!


I jeszcze wspaniała pomocniczka, czyli foto-secret weapon 🙂

<>
- Łucja, mam nadzieję, że w CZWARTEK na to spotkanie klasowe JUŻ nie idziesz?! Nie było Cię siedem godzin!
- Idę. Poznałam Marcina.
- No pięknie… Czy MY możemy wyjść z trybu: Ahoj przygodo i wejść w tryb: Witaj szkoło??
- To przecież to samo.
U Grzesia nie ma takich spotkań.
Niedługo nogi Mieszka nie zmieszczą się w kadrze. 😂
PolubieniePolubienie
to prawda :DD
PolubieniePolubienie