Legalne!

15 lat temu, chwilę po 17-stej, urodziła się Łucja. Zawsze im powtarzam, że to dzięki niej SĄ. Ona była po prostu tak idealna, że wydawało mi się, phi, dzieci to można mieć tuzin! O piętnastych urodzinach jej koleżanki, mówią, że są już legalnymi piętnastkami. TO sporo takie 15-ście lat… Łucja jest odpowiedzialna i pomocna. Jest doskonałym pilotem, takim jakim nawet nie bywają dorośli i dużo rozumie. Na spotkaniu klasowym były rozmowy o rodzicach i rodzeństwie. Panna powiedziała, że ma brata i siostrę, a tata wyjechał do Niemiec bo się pokłócił z byłą dziewczyną. Przy stoliku zapadła konsternacja i chwilę wszyscy to przetwarzali 🙂

Cieszę się, że udało się mi jej przekazać, że w życiu chodzi o emocje i wrażenia. Czuć i przeżywać, a nie mieć i być. Oglądałyśmy ostatnio serial: Biały Lotos i mamy tam sytuację niewyobrażalnej nudy w ekskluzywnym ośrodku wakacyjnym. I fajnie, że ona dostrzega, że prawdziwe i bardziej fascynujące są inne realia. Nie ma tej mojej dziewczyny obok mnie – razem z tatą dzieciaki byczą się gdzieś tam na Mazurach, ale tury urodzinowe już się rozpoczęły. Był już wyjazd z koleżankami, a w weekend gdy wrócą będziemy patrzeć na spadające gwiazdy, bo to zawsze na jej urodziny wypada. Torciki TEŻ jeszcze będą grane!

<>><<>

Wyżej i niżej mace fotki z SEJN. Bo NIE jechaliśmy na tę Litwę ciągiem (przynajmniej w tamtą stronę). Zależało mi na tym, żeby wjechać na Litwę rano, mieliśmy resztkę z bonu turystycznego i wymyśliłam nocleg przy granicy. W Domu Litewskim. Niesamowicie wyszło, bo w Sejnach akurat odbywał się Festiwal Pogranicza. W kościele był Koncert Organowy (ZAWSZE chciałam na coś takiego trafić), w synagodze był Koncert Klezmerski (biletów niestety już nie było), a w domu kultury była wystawa artystki z Białegostoku z jej wyszywanymi mandalami przedstawiającymi Sejneńskie niebo. Bardzo one mi się podobały – niestety nie można ich kupić, autorka to Małgorzata Dmitruk i gdyby kiedyś zaczęła je sprzedawać, to chcę mieć taki Atlas Nieba nad łóżkiem! Wracaliśmy już ciągiem (tzn. ja wysadziłam dzieci w Augustowie, coś tam żeśmy zjedli i pojechałam dalej sama), tym bardziej że teoretycznie wygrywałam godzinę (bo na Litwie jest przesunięcie czasu o JEDNĄ godzinę).

To jest rzeka Marycha, którą mam w planach kajarskich od bardzo dawna. Wszyscy ją polecają, a ona akurat przez Sejny płynie… KIEDYŚ to zrobimy!

6 myśli na temat “Legalne!

Dodaj komentarz